Maskotki opanowały Halę Legionów. Dziki Mecz w szczytnym celu - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Maskotki opanowały Halę Legionów. Dziki Mecz w szczytnym celu

Przeczytaj także

Czwartkowy wieczór w Hali Legionów był wyjątkowy nie tylko ze względu na sportowe emocje. Przed półfinałowym starciem fazy play-off ORLEN Superligi pomiędzy Industrią Kielce a Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski odbył się Dziki Mecz – niezwykła inicjatywa, która połączyła radość dziecięcej zabawy z pomocą najbardziej potrzebującym. 

Dziki Mecz to wydarzenie, które na stałe wpisało się w harmonogram sezonu Industrii Kielce. Towarzyszy mu spotkanie maskotek oraz szereg atrakcji przygotowanych z myślą o najmłodszych kibicach. Tegoroczna edycja miała jeszcze większy rozmach – do akcji dołączyły kluby męskiej i żeńskiej Orlen Superligi.

Wydarzenie miało szczytny cel – zbiórkę funduszy na leczenie dzieci zmagających się z nowotworami, podopiecznych Fundacji Cancer Fighters. Dziki Mecz doskonale wpisał się w drugą edycję trwającej akcji „Gramy Razem w Walce z Rakiem”, organizowaną wspólnie przez Orlen Superligę i Fundację.

Na najmłodszych czekała ogromna strefa zabaw zlokalizowana za obiema bramkami, liczne konkursy z nagrodami, bogata oferta gastronomiczna, a całość uświetniła obecność klubowych maskotek – nie tylko Industrii Kielce, ale także m.in. KGHM Zagłębia Lubin, Corotop Gwardii Opole, Rebud KPR Ostrovii, KPR Gminy Kobierzyce, Zepter KPR Legionowo, MKS URBIS Gniezno, PGE FunFloor Lublin, Śląska Wrocław czy Piotrkowianina Piotrków Trybunalski. Wspierały je maskotki kieleckich firm i instytucji, m.in. Korony Kielce czy Binkowski Resort.

Nie zabrakło również wyjątkowych chwil. Przed meczem odbyły się licytacje koszulek Industrii Kielce i Korony Kielce, z których dochód przeznaczono na rzecz podopiecznego kieleckiego klubu Kacpra Bajdowskiego. W przerwie spotkania swoje urodziny świętował Kiełek – maskotka kieleckiego klubu. Na parkiet wybiegły wszystkie dzieci zgromadzone tego dnia w Hali Legionów, by wspólnie zaśpiewać mu gromkie „Sto lat!”.

Dziki Mecz pokazał, że piłka ręczna to coś więcej niż sport. To ludzie z wielkim sercem, gotowi nieść realną pomoc tym, którzy jej potrzebują. Osoby, które nie mogły uczestniczyć w wydarzeniu, również mogą włączyć się w pomoc – zbiórki można wesprzeć online na stronie: wolniodraka.pl/superliga.

Przeczytaj także