Moryto poza kadrą na turniej w Hiszpanii. „Jeżeli stanie się cud, to zawsze mamy dla niego miejsce na Euro” - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Moryto poza kadrą na turniej w Hiszpanii. „Jeżeli stanie się cud, to zawsze mamy dla niego miejsce na Euro”

Przeczytaj także

Zgodnie z przewidywaniami, Arkadiusz Moryto nie znalazł się w dwudziestoosobowym składzie reprezentacji Polski w piłce ręcznej na towarzyski turniej w Hiszpanii. W uszczuplonej kadrze znalazło się dwóch innych zawodników Industrii Kielce: Szymon Sićko i Michał Olejniczak.

Arkadiusz Moryto zmaga się z urazem lewego barku. W trakcie zgrupowania w Serocku trenował, ale dalej miał problem z oddawaniem rzutów. – Na pewno w zaistniałej sytuacji czuję się źle, bo na ten moment jestem poza kadrą na mistrzostwa, a zawsze chcę przecież występować z orzełkiem na piersi. W tym momencie pozostali zawodnicy na moich pozycjach są w lepszej formie zdrowotnej, więc obecnie mogą dać kadrze po prostu więcej niż ja. Zdaję sobie sprawę, że teraz nie mógłbym dać reprezentacji tyle, co zawsze. Nie będę oszukiwał trenera i kolegów, dlatego mówię otwarcie, że mój bark na ten moment nie jest sprawny, a rzucająca ręka musi być sprawna w stu procentach – mówi zawodnik, cytowany przez stronę Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

26-latek zmaga się z urazem od początku listopada. Nabawił się go podczas sparingu kadry z Węgrami w Segedynie. Początkowo przerwa miała wynieść kilka dni. Proces rehabilitacji postępuje, ale nie tak szybko jak oczekiwano. W najbliższych dniach skrzydłowy będzie realizował indywidualny plan treningowy. Nie znalazł się jednak na liście 20 zawodników, którzy na początku stycznia wylecą na towarzyski turniej w Hiszpanii.

– Wspólnie ze sztabem stwierdziliśmy, że nie ma sensu ryzykować zdrowiem zawodnika, który nie jest w stu procentach zdrowy i zgłaszał problemy już od jakiegoś czasu. Teraz Arek dostanie kilka dni wolnego i jeżeli stanie się cud i ręka przestanie go boleć, to miejsce w reprezentacji zawsze się dla niego znajdzie – tłumaczy selekcjoner Marcin Lijewski.

Stan zdrowia Arkadiusza Moryty szczegółowo opisuje Bartosz Kiedrowski, fizjoterapeuta reprezentacji Polski.

– Obecna kondycja Arka to wciąż konsekwencje urazu z meczu na Węgrzech. Doszło tam do podwichnięcia stawu ramiennego. Arek w dalszym ciągu odczuwa ból przy oddawaniu rzutów. Jego stan zdrowia się poprawia, ale wciąż nie jest gotowy do gry w stu procentach. Zawodnik dostał indywidualny plan treningowy i wszyscy mamy nadzieję, że jego sytuacja poprawi się przed startem mistrzostw, ale na pewno nie poleci z nami do Hiszpanii – wyjaśnia fizjoterapeuta reprezentacji.

Arkadiusz Moryto ma nadzieję, że najbliższe dni przyniosą przełom.

– Kiedy przyjechałem na zgrupowanie kadry, razem z doktorami, fizjoterapeutami i trenerami cały czas monitorowaliśmy moją kondycję, próbowałem trenować normalnie, ale wciąż odczuwałem ból. Dlatego wspólnie podjęliśmy decyzję, że póki co nie ma sensu ryzykować i grać na 50 procent. Jeśli przez dwa tygodnie w mojej rehabilitacji wydarzy się przełom, to na pewno pierwsze co, to zadzwonię do selekcjonera – mówi prawoskrzydłowy.

W kadrze jest trzech innych prawoskrzydłowych: Jakub Szyszko z Górnika Zabrze, Mateusz Kosmala z MMTS-u Kwidzyn i Michał Daszek z Orlen Wisły Płock, chociaż ostatni z nich zapewne będzie grał na prawym rozegraniu.

„Biało-czerwoni” ponownie w Serocku zbiorą się tuż po Nowym Roku. Do Hiszpanii udadzą się 3 stycznia, gdzie w Granollers zagrają z zespołem gospodarza, Serbią i Słowacją. Po tym turnieju Marcin Lijewski skreśli z listy powołanych jeszcze dwa nazwiska.

Mistrzostwa Europy w Niemczech potrwają do 10 do 28 stycznia. W fazie grupowej Polska zagra kolejno z Norwegią, Słowenią i Wyspami Owczymi.

KADRA REPREZENTACJI POLSKI:

Bramkarze: Mateusz Kornecki (ThSV Eisenach/Niemcy), Adam Morawski (MT Melsungen/Niemcy), Jakub Skrzyniarz (Bidasoa Irun/Hiszpania), Krystian Witkowski (BM Benidorm/Hiszpania);

Rozgrywający: Jakub Powarzyński (Energa Wybrzeże Gdańsk), Piotr Jędraszczyk (Corotop Gwardia Opole), Michał Olejniczak, Szymon Sićko (obaj Industria Kielce), Arkadiusz Ossowski (HSC 2000 Coburg/Niemcy), Paweł Paterek (KGHM Chrobry Głogów), Ariel Pietrasik (Kadetten Schaffhausen/Szwajcaria), Damian Przytuła (Górnik Zabrze);

Obrotowi: Bartłomiej Bis (HSC 2000 Coburg), Dawid Dawydzik (Orlen Wisła Płock), Maciej Gębala (SC DHfK Lipsk), Kamil Syprzak (Paris Saint-Germain/Francja)

Skrzydłowi: Mikołaj Czapliński (C.D. Torrebalonmano/Hiszpania), Michał Daszek (Orlen Wisła), Mateusz Kosmala (MMTS Kwidzyn), Jakub Szyszko (Górnik), Przemysław Urbaniak (Ostrovia).

fot. Paweł Bejnarowicz (Handball Polska), wypowiedzi: zprp.pl

Przeczytaj także