Sport wKielcach (4): Nowa era mistrza Polski. Szczukiewicz: Stabilizacja na lata, to mój główny cel - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Sport wKielcach (4): Nowa era mistrza Polski. Szczukiewicz: Stabilizacja na lata, to mój główny cel

Przeczytaj także

Ósmy września 2023 roku na stałe wpisze się do historii kieleckiego sportu. Tego dnia skończyła się 21-letnia era Bertusa Servaasa, który zbudował potęgę miejscowej piłki ręcznej. Klub został przejęty przez Świętokrzyską Grupę Przemysłową Industria. W programie „Sport wKielcach” porozmawialiśmy z nową prezes „żółto-biało-niebieskich” Magdaleną Szczukiewicz.

Była piłkarka ręczna Łysogór Kielce, obecnie dyrektor zarządzający Industrii, do swoich zadań dokłada kierowanie spółką akcyjną, która zmieniła nazwę na KS Iskra Kielce. – Przed nami bardzo dużo pracy, aby wdrożyć wszystkie zmiany – mówi Magdalena Szukiewicz.

Przejęcie całościowego pakietu akcji przez Industrię było sporym zaskoczeniem. Wydawało się, że po poprzednim sezonie współpraca miedzy klubem a dotychczasowym sponsorem tytularnym dobiegła końca.

– Na przełomie roku wybrzmiewał konflikt między zarządem firmy i klubu. Teraz, patrząc z perspektywy czasu, można powiedzieć, że wynikało to z faktu, że obu stronom bardzo zależało na dobru drużyny. Mimo sporu, który dotyczył mniejszych kwestii, Bertus Servaas czuł w nas partnera. Długie tygodnie przyniosły niepewność. Kibice nie otrzymywali konkretów. Pod koniec sierpnia pewne rzeczy zaczęły się klarować, a finalnie Industria przejęła cały pakiet akcji. Doszło do wartościowych, rzeczowych rozmów. Klub był dobrem nadrzędnym, nikt nie patrzył na przeszłość – wyjaśnia Magdalena Szczukiewicz.

Do nowego zarządu wszedł również Paweł Papaj, dotychczasowy dyrektor ds. marketingu. Ważną rolę w klubie będzie odgrywał Szczepan Ruman, prezes Industrii, który został przewodniczącym rady nadzorczej mistrza Polski. Ich głównym zadaniem na najbliższy miesiąc jest znalezienie pierwszego sponsora tytularnego, aby w pełni zabezpieczyć budżet na rozpoczęty sezon, ale też kolejne lata.

– Podjęliśmy się ogromnego wyzwania. Klub jest na niesamowicie wysokim poziomie. Jako Industria zobowiązaliśmy się do utrzymania tego stanu. Do tego niezbędne jest finansowanie. Robimy wszystko, aby do tego doprowadzić – przyznaje prezes Industrii Kielce.

–  Znalezienie głównego sponsora jest kluczowe. On musi poczuć klimat naszego projektu. Mamy mało czasu. Daliśmy sobie tylko miesiąc. Byliśmy już na kilku spotkaniach. Na niektóre z nich wzięliśmy już trenera Tałanta Dujszebajewa. On swoją postawą potrafi przekonać jeszcze bardziej niż same założenia na papierze. Ten motor dopiero teraz wszedł na wysokie obroty, bo możemy rozmawiać z firmami, jako właściciel. Środków szukamy w sektorze prywatnym i publicznym – uzupełnia Magdalena Szczukiewicz.

Zawirowania finansowe były największą zmorą kieleckiego klubu w poprzednich latach.

– Moim największym celem jest uzyskanie stabilizacji finansowej na lata. Zawirowania nie działają dobrze na zawodników, pracowników klubu, kibiców, na budowanie pozytywnej otoczki. To główne i najtrudniejsze zadanie – mówi prezes kieleckiego klubu.

W naszej rozmowie poruszyliśmy również wiele innych ważnych wątków. Jak będzie z upolitycznieniem klubu? Kto zostanie dyrektorem sportowym? Uda się uzyskać wsparcie miasta? Jak będzie wyglądała nowa organizacja pozasportowych struktur? Czy uda się ułożyć relacje ze stowarzyszeniem, zarządzającym grupami młodzieżowymi? Czy nowy zarząd będzie sięgał porad u Bertusa Servaasa. I nie tylko!

Całą rozmowę można obejrzeć poniżej, ale również posłuchać w serwisie streamingowym Spotify.

Przeczytaj także