[WIDEO] Tomasz Gębala o Małej Lidze Piłki Ręcznej: chodzi o to, aby dzieci miały możliwość rzucić piłką i poczuć emocje - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

[WIDEO] Tomasz Gębala o Małej Lidze Piłki Ręcznej: chodzi o to, aby dzieci miały możliwość rzucić piłką i poczuć emocje

Przeczytaj także

Trwają zmagania w 19. edycji Małej Ligi Piłki Ręcznej. Pierwszej w pełni organizowanej przez fundację „Vincit”, której prezesem jest Tomasz Gębala. Z rozgrywający Industrii Kielce spotkaliśmy się w Hali Legionów i porozmawialiśmy o jego pomyśle na te rozgrywki. – Kluczem Małej Ligi są emocje – przyznaje rosły zawodnik.

Zmagania wróciły po pandemicznej przerwie przed rokiem. Wówczas w jej organizację po raz ostatni włączyła się fundacja „VIVE Serce Dzieciom”. Grażyna Jarosz – pomysłodawczyni turnieju – zdecydowała się przekazać go w pełni w ręce Tomasza Gębali. W obecnej edycji biorą udział 44 zespoły. Najlepsze zaprezentują się 19 kwietnia w Hali Legionów.

– Czy jestem odpowiednią osobą do kontynuowania tego projektu pokaże historia. Mam nadzieję, że dam radę. Działanie przy Małej Lidze sprawia mi dużą radość. Widzę, jak dzieciaki grają i cieszą się z tego. Sam w tym wieku chciałbym przeżyć takie emocje. Nie miałem takich możliwości. Byłem w klubie. Takie wydarzenia budują pasję do sportu i przywiązanie. Takie inicjatywy mają wielkie znaczenie – mówi Tomasz Gębala.

– Podczas kontuzji miałem tak, że mówiłem, że nie chce mi się grać w piłkę ręczną. Wystarczyło, że poszedłem na trening i chwyciłem piłkę w rękę. Od razu poczułem, że muszę wrócić. Czuję emocje, to sprawia mi frajdę. W Małej Lidze chodzi o to, aby dzieci miały możliwość, aby rzucić i poczuć właśnie emocje. Czasami po zwycięstwie, czasami po porażce. Widzimy wiele zaciętych spotkań, a później wielką radość. Dzieciaki cieszą się tak, jak my w momencie awansu do Final4 – tłumaczy rozgrywający Industrii Kielce.

ZACHĘCAMY DO OBEJRZENIA CAŁEJ ROZMOWY O MAŁEJ LIDZE PIŁKI RĘCZNEJ:

Przeczytaj także