Pełnomocniczka Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach Luiza Buras-Sokół pozytywnie oceniła propozycję Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotyczącą przejęcia teatru i przekształcenia go w państwową instytucję kultury. Jej zdaniem może to zakończyć trwający od miesięcy pat w kierowaniu placówką.
Luiza Buras-Sokół przyznała, że cały zespół teatru „z wdzięcznością” przyjął propozycję ministry kultury Marty Cienkowskiej dotyczącą możliwości przejęcia instytucji przez resort. Podkreśliła, że taki gest to nie tylko sygnał zaufania wobec dotychczasowych działań, ale również szansa na przywrócenie stabilności jednej z najstarszych scen dramatycznych w kraju.
– Odbieramy go jako wyraz uznania dla naszej wieloletniej pracy – nie każda scena otrzymuje propozycję uzyskania statusu sceny narodowej – zaznaczyła.
Podkreśliła, że decyzja o ewentualnym przejęciu teatru należy do obu organizatorów – Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego. – Byłoby dla nas ważne, gdybyśmy mogli oficjalnie przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie – dodała.
Luiza Buras-Sokół pełni funkcję pełnomocniczki Teatru Żeromskiego od pół roku, choć miało to być rozwiązanie tymczasowe. – Pat, w jakim pozostajemy od kwietnia – od momentu, gdy Jacek Jabrzyk wygrał konkurs na dyrektora – może zostać wreszcie rozwiązany. Upatrujemy tej szansy właśnie w propozycji pani minister – stwierdziła.
Przyznała, że choć wciąż trwają postępowania sądowe dotyczące konkursu na dyrektora, teatr stara się funkcjonować w miarę normalnie. Trwają przygotowania do premiery spektaklu „Potok. Ćwiczenia ze wspólnoty” autorstwa Jolanty Janiczak i Wiktora Rubina zaplanowanej na 29 listopada. Jednocześnie planowanie repertuaru na kolejne sezony pozostaje utrudnione, ponieważ – jak podkreśliła – w teatrze tego typu działania wymagają co najmniej rocznego wyprzedzenia.
Obecnie teatr ma zapewnione finansowanie do końca roku. Instytucja otrzymała 3,5 mln zł dotacji podstawowej z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i 250 tys. zł dodatkowego wsparcia, które – jak zapowiada resort – zostanie utrzymane również w 2026 r. Urząd Marszałkowski przekazał natomiast 10,26 mln zł oraz dodatkowe 500 tys. zł na pokrycie kosztów działalności w nowej siedzibie.
Buras-Sokół przyznała, że wnioskowała o zwiększenie dotacji, ponieważ nie była ona waloryzowana mimo rosnących kosztów utrzymania. – Sygnały, które do nas docierają z Urzędu Marszałkowskiego, są bardzo niepokojące. Mówi się nie tylko o braku zwiększenia, ale wręcz o cięciach dotacji – powiedziała.
Dodała, że niepewny pozostaje również los dotacji celowej na organizację Kieleckiego Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego, kluczowego wydarzenia w rocznym kalendarzu. Festiwal – jak podkreśliła – przyciąga szeroką publiczność, ale przede wszystkim jest dla mieszkańców regionu szansą spotkania ważnych polskich i europejskich artystów. Brak wsparcia mógłby zagrozić realizacji projektu oraz utrzymaniu wymogów frekwencji.
– Jako beneficjenci środków norweskich musimy osiągnąć określone wskaźniki, m.in. 60 tys. widzów rocznie. Podczas tegorocznej, dwutygodniowej edycji festiwalu z oferty skorzystało blisko 6 tys. widzów – to bardzo dobry wynik. Obowiązek utrzymania wskaźników obowiązuje nas przez cały okres tzw. trwałości inwestycji, czyli jeszcze przez cztery lata – poinformowała.
Pełnomocniczka dodała, że choć nie była autorką programu artystycznego instytucji, jej głównym celem jest utrzymanie ciągłości funkcjonowania teatru. – Nie wygrałam konkursu na dyrektora, nie tworzyłam programu tej instytucji. Moje działania mają charakter doraźny – staram się zabezpieczyć bieżące funkcjonowanie teatru w tej trudnej sytuacji – dodała.
Konkurs na dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach został ogłoszony w lutym 2025 roku. W kwietniu komisja konkursowa większością głosów wskazała Jacka Jabrzyka jako kandydata na to stanowisko. Zarząd Województwa Świętokrzyskiego nie podpisał jednak z nim umowy i ogłosił nowy konkurs, do którego nie wpłynęła żadna oferta.
W czerwcu wicewojewoda Michał Skotnicki unieważnił decyzję zarządu o ponownym konkursie, uznając, że nie było ku temu podstaw prawnych. Wojewódzki Sąd Administracyjny potwierdził to stanowisko, a zarząd województwa złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Równolegle prokuratura prowadzi postępowanie dotyczące przebiegu konkursu i możliwych nieprawidłowości proceduralnych. Od 1 lipca obowiązki dyrektora pełni Luiza Buras-Sokół, powołana przez dotychczasowego dyrektora Michała Kotańskiego, którego kadencja zakończyła się w czerwcu.
W środę 12 listopada podczas konferencji prasowej ministra kultury Marta Cienkowska wystąpiła z propozycją przejęcia przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Jak wyjaśniła, decyzja wynika z przedłużającego się braku porozumienia z zarządem województwa świętokrzyskiego w sprawie powołania dyrektora teatru oraz z obaw o przyszłość instytucji.
Rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego Przemysław Chruściel przekazał PAP, że urząd „z powagą podchodzi do każdej decyzji i inicjatywy ministerstwa dotyczącej współprowadzonego przez nas Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach”.
– Uważamy jednak, że tak kluczowe kwestie powinny być podejmowane w trybie właściwym dla instytucji publicznych, a nie w formie medialnych deklaracji. Jeśli do Urzędu Marszałkowskiego wpłynie oficjalne pismo w tej sprawie – wówczas Zarząd Województwa Świętokrzyskiego się do niego ustosunkuje – oświadczył.
Teatr Żeromskiego jest instytucją podległą Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Świętokrzyskiego, od 2020 roku współzarządzaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.








