Rejestracja samochodu w kieleckim ratuszu cały czas wielkim problemem. – Wizyty są umawiane z dnia na dzień i terminy wyczerpują się błyskawicznie. Telefoniczne umówienie wizyty jest niemożliwe – alarmują czytelnicy. Urzędnicy przepraszają i zapowiadają zmiany.
O sprawie poinformował nas pan Krzysztof, który w maju kupił samochód i od tego czasu nie może zarejestrować pojazdu w Wydziale Komunikacji Urzędu Miasta w Kielcach.
– Rozumiem, że jak jest podany jeden numer telefonu to może być zajęte. Próbowałem korzystać z dwóch telefonów. Dzwoniłem już przed godziną 7.30. Cały czas było zajęte. Dopiero koło południa jest możliwe dodzwonienie się do wydziału. Jednak wtedy nie ma już terminów. Można się umówić tylko z dnia na dzień – mówi pan Krzysztof. Dodaje, że nie było także możliwości umówienia się drogą elektroniczną.
Rzecznik prezydenta Kielc tłumaczy, że urząd dostrzega trudną sytuację i pracuje nad wydłużeniem terminów.
– Telefonów do wydziału komunikacji jest naprawdę dużo, dzwoni on praktycznie non stop. Dlatego uruchomiliśmy dodatkową, internetową rejestrację poprzez specjalny portal umowwizyte.kielce.eu. W najbliższym czasie zostanie wprowadzona możliwość rejestracji nie tylko z dnia na dzień, ale też na kolejne terminy – tłumaczy Tomasz Porębski.
W tej chwili można umawiać się tylko z dnia na dzień. Każdego dnia roboczego o godz. 7.30 dodawane są nowe terminy. Zainteresowanie jest ogromne. – Terminy na następny dzień roboczy w sprawach najbardziej obleganych są rozdysponowane w ciągu około 2-3 minut przez formularz internetowy oraz przez około jedną godzinę w dystrybucji telefonicznej – mówi Tomasz Porębski.
– Obecnie możemy przeprosić tylko mieszkańców za utrudnienia. Zapewniam, że robimy wszystko, co w naszej mocy, by obsługa klientów przebiegała najsprawniej, jak to możliwe – wyjaśnia Tomasz Porębski.