Czy musi się tam wydarzyć tragedia? Czytelniczka apeluje w sprawie przejścia dla pieszych na Tarnowskiej - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Czy musi się tam wydarzyć tragedia? Czytelniczka apeluje w sprawie przejścia dla pieszych na Tarnowskiej

Przeczytaj także

Przechodząc przez przejście dla pieszych na ulicy Tarnowskiej na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego musimy czekać na małej wysepce między pasami ruchu. Nasza czytelniczka alarmuje, że może tam dojść do tragedii.

W sprawie przejścia przez obie jezdnie ulicy Tarnowskiej na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego napisała do nas pani Ewelina: „Po raz kolejny została tam włączona sygnalizacja „na życzenie” poprzez naciśnięcie guzika, co czyni przejście dwuetapowym i bardzo niebezpiecznym. Żeby przejść na druga stronę trzeba dwukrotnie naciskać przycisk i stać na malusieńkiej wysepce (stać dość długo!). Chodzę tamtędy codziennie z małym dzieckiem w wózku i ledwie się na tej wysepce mieścimy. Samochody wręcz ocierają się o plecy.”

Dodaje, że na początku kwietnia dzwoniła w kwestii opisywanej sprawy do Miejskiego Zarządu Dróg: Usłyszałam, że sprawa jest znana i wpływa wiele skarg od mieszkańców. Sygnalizację „na życzenie” wyłączono z zapewnieniem, że tak już zostanie. Włączono ją ponownie pod koniec zeszłego tygodnia. „Czy musi się tam wydarzyć tragedia, żeby Miejski Zarząd Dróg w końcu zakończył testowanie sygnalizacji w tym miejscu? Miasto jest nie tyko dla samochodów, ale przede wszystkim dla pieszych, dla rowerzystów, dla ludzi!” – apeluje pani Ewelina.

Rzecznik kieleckiego MZD Jarosław Skrzydło informuje, że sygnalizacja świetlna „na żądanie” na skrzyżowaniu ulicy Tarnowskiej z Wojska Polskiego jak i innych została wyłączona z powodu wzrostu liczby zachorowań na koronawirusa. – Uruchomiliśmy ponownie tę sygnalizację w trybie automatycznym, ponieważ zmniejszyła się liczba zachorowań – mówi rzecznik.

Jednak zapewnia, że MZD planuje przeprogramowanie sygnalizacji tak, aby wydłużyć cykl zielonego światła dla pieszego przechodzącego przez ulicę Tarnowską. – W tej chwili inżynier ruchu pracuje nad nowym programem tej sygnalizacji. Planujemy zrobić tak, żeby na jednym zielonym sygnale dało się przejść przez dwie jezdnie ulicy Tarnowskiej. Żeby można było wykonać taką zmianę, konieczna jest likwidacja warunkowej strzałki skrętu w prawo z brukowanego odcinka ulicy Wojska Polskiego w Tarnowską. Ta strzałka powoduje kolizję z ruchem pieszym – tłumaczy Jarosław Skrzydło.

Sygnalizatory świetlne mają zostać przeprogramowane w przeciągu miesiąca.

Przeczytaj także