Przeczytaj także
Prezydent Bogdan Wenta otrzymał podczas piątkowej sesji Rady Miasta absolutorium z tytułu wykonania budżetu na 2022 rok. Za opowiedziało się 21 osób, a trzy zagłosowały przeciwko. Włodarzowi udzielono też wotum zaufania, choć w tym wypadku głosowanie było mniej jednostronne.
Na początku obrad prezydent wygłosił przemówienie dotyczące wykonania budżetu za 2022 rok, gdzie wspominał o trudnych okolicznościach, związanych między innymi ze skutkami pandemii Covid – 19. Konsekwencje związane były także ze zmianami przyjętymi przez rząd w ramach „Polskiego Ładu”. Mowa była również o wojnie na Ukrainie, która wpłynęła na skokowy wzrost cen energii, wysoką inflację i znaczący wzrost kosztów codziennego funkcjonowania. Zaznaczono jednocześnie, że Kielce wykazały się ogromnym wsparciem i pomocą dla uchodźców.
Wenta odniósł się też do medialnych doniesień o katastrofalnej sytuacji finansowej miasta. – Wypowiadając się o naszej kondycji finansowej powinniśmy zachować dużą odpowiedzialność. Jest to potrzebne nie tylko w odniesieniu do zaufania, jakim mogą nas obdarzyć instytucje finansowe, ale przede wszystkim w relacjach z mieszkańcami. Tym bardziej, że nie pozostawiamy w potrzebie najsłabszych, dbamy o jakość edukacji dzieci i mimo że te działania pochłaniają dużą część naszych środków, nie rezygnujemy z działań o charakterze inwestycyjnym – podkreślił Wenta.
Ponadto informował, że mimo trudnych realiów „przez cały czas wypełniamy nasze zobowiązania”. Prezydent wspomniał przy tym m.in. o kontynuacji wykupów gruntów „na potencjalnym obszarze inwestycyjnym, w okolicy Batalionów Chłopskich w Niewachlowie”, a także, że „na etapie wstępnego planowania udało się zabezpieczyć dla Kielc prawie 73 miliony euro” z środków unijnych, które jeśli się uda, powinny trafić m.in. na realizację strategii terytorialnej Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego, czy też rozwój Kieleckiego Parku Technologicznego. Poinformował również, że władze cały czas są w kontakcie z włoskim inwestorem, który nie wycofał się z planów budowy fabryki Cromodora Wheels.
– Pamiętamy także o znaczącym wsparciu, które udało się nam pozyskać z rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. W ubiegłym roku zapadły decyzje o przekazaniu do Kielc 67 milionów złotych. Dzięki przekazanemu już wcześniej dofinansowaniu rozpoczęliśmy Zieloną Rewitalizację Zabytkowego Śródmieścia Kielc. Te środki służą nam także do przebudowy układu drogowego wokół Świętokrzyskiego Centrum Onkologii i Szpitala Wojewódzkiego – przekazywał prezydent miasta.
„Włodarz naszego miasta funkcjonuje w alternatywnej przestrzeni”
Kamil Suchański w swoim wystąpieniu informował, że „członków klubu radnych Bezpartyjnych i Niezależnych cechuje żelazna konsekwencja” i dlatego nie zagłosują za wotum zaufania oraz za udzieleniem absolutorium.
– Niestety mimo upływu 4,5 roku od wyboru na stanowisko prezydenta Kielc pana Bogdana Wenty, wciąż nie nawiązał on kontaktu z rzeczywistością. Włodarz naszego miasta funkcjonuje w alternatywnej przestrzeni. Odrzuca opinie dialogu z radnymi. Nie wsłuchuje się w opinie kielczan i nie podejmuje żadnych inicjatyw, które miałyby na celu poprawę dramatycznej sytuacji społeczno – gospodarczej – tłumaczył Kamil Suchański.
Dodawał, że „wrogość i niechęć do budowania kompromisów ze strony pana prezydenta” dotyczy nie tylko klubu BiN, ale także „nieformalnych sprzymierzeńców z PiS” oraz „teoretycznych koalicjantów z KO”. – Nic dziwnego, bo relacje prezydenta z tymi klubami oparte są naszym zdaniem na grze wzajemnych partykularnych interesów, związanych z nimi korzyści, stanowisk, czy pieniędzy – przekazywał.
– Jako Bezpartyjni i Niezależni stoimy zawsze po stronie kielczan i nigdzie się stąd nie ruszamy. Dlatego apelujemy do prezydenta Wenty o podjęcie działań związanych z odbudową potencjału gospodarczego Kielc. Za priorytety uznajemy tworzenie terenów inwestycyjnych, żeby ściągnąć do naszego miasta zewnętrzny kapitał. I jednocześnie poprawić warunki do rozwoju dla lokalnych przedsiębiorców – stwierdził Kamil Suchański.
Z kolei radni z klubu Koalicji Obywatelskiej wstrzymali się od głosu, gdy przyszło do udzielenia wotum zaufania. Michał Braun przekazał, że nie opowiedzieli się „przeciw” ze względu na docenienie pracy wiceprezydent Agaty Wojdy.
– Jak wygląda zarządzanie miastem przez prezydenta Bogdana Wentę? Uchwała krajobrazowa. Mamy ją, ale de facto ona nie funkcjonuje. Ponadto mieliśmy na wiosnę poznać przewodnik dla przedsiębiorców, jednak nadal go nie widzimy. Bardzo niski stopień pokrycia planami zagospodarowania przestrzennego. Mimo, że jak wiemy wystarczyłoby przeznaczyć na to dodatkowe pieniądze i moglibyśmy uratować kolejne obszary miasta przed zabudową. Udało się z Baranówkiem, jesteśmy bardzo za to wdzięczni. Jednak pamiętajmy, że pierwszy plan zagospodarowania wcale nie bronił go przed zabudową wielorodzinną – wyliczał radny.
Z koeli gdy doszło do udzielenia absolutorium radni KO opowiedzieli się „za”. – Traktujemy to głosowanie technicznie, jako potwierdzenie opinii instytucji kontrolujących miasto i poprzemy tę uchwałę – mówił przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej.
„Jako środowisko PiS pokażemy klasę, że ponad podziałami życzymy temu miastu dobrze”
Inne podejście przedstawiała Anna Kibortt. Podkreśliła, że radni z klubu Projekt Wspólne Kielce udzielą prezydentowi zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium. Podobnie jak prezydent tłumaczyła, że „covid, wojna, inflacja, zmiany podatkowe w niespotykanej dotąd skali dotknęły samorządy”.
– Uwzględniając to wszystko naprawdę cieszę się z codziennych rzeczy, z małych i większych sukcesów. Z kontynuowanych inwestycji, takich jak na przykład budowa teatru „Kubuś”. Zakończonej przebudowy alei Solidarności. Z aktywności miasta w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na remonty i przebudowy ulic, choćby tych 13 w centrum. Remontów tak wyczekiwanych przez nas wszystkich. Bo kto nie czeka na remont ulicy Paderewskiego lub Seminaryjskiej? – mówiła Anna Kibortt, przewodnicząca klubu Projekt Wspólne Kielce.
Podkreślała przy tym rolę osób zaangażowanych w rozwój miasta, w tym między innymi dyrektorom KCK, Miejskiej Biblioteki Publicznej, MZD i ZTM. Wymieniała przy tym także zasługi wiceprezydentów.
– Nadal jest oczywiście bardzo wiele do zrobienia. Uzbrajanie terenów inwestycyjnych. Termomodernizacja wielu obiektów szkolnych i przedszkolnych. Naprawa wielu dróg. Mieszkańcy dostrzegają te problemy. Każdy z nas je dostrzega i w wielu przypadkach spoglądamy z nadzieją w kierunku funduszy unijnych, bo Kielce po prostu nie mają środków finansowych, żeby te wszystkie remonty udźwignąć – mówiła radna.
„Za” w obu przypadkach głosował również klub Prawa i Sprawiedliwości. – Biorąc wszystkie za i przeciw jednoznacznie nie da się powiedzieć, że pan prezydent poradził sobie dobrze albo źle. Wręcz przeciwnie. Tutaj trzeba ten złoty środek znaleźć. Co wydarzy się, jeżeli nie udzieli ktoś wotum panu prezydentowi? Nic się nie wydarzy. Co natomiast wydarzy się jak poprzemy ten wniosek? Ja uważam, że pokażemy klasę. My jako środowisko PiS pokażemy klasę, że ponad podziałami życzymy temu miastu dobrze – tłumaczył Piotr Kisiel z klubu PiS.