W piątek Korona Kielce podpisze kontrakt z zapowiadanym ofensywnym zawodnikiem. Będzie nim Meksykanin z amerykańskim paszportem – Danny Trejo.

W czwartkowy, późny wieczór taką informację przekazał doskonale zorientowany w tematach transferów Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki”. 25-latek idealnie wpisuje się w opis, który kilka dni temu przedstawił dyrektor sportowy Paweł Golański. Nowy gracz jest ofensywnym pomocnikiem, ale może zagrać niemal na każdej pozycji w ataku.

Danny Trejo spędził ostatni rok (sezon) w Phoenix Rising FC, występującym w USLC, zapleczu MLS. Jego zespół wygrał fazę play-off na Zachodzie, a sam pomocnik trafił do najlepszej jedenastki tych zmagań. W 2023 roku rozegrał 37 spotkań, w których strzelił 19 bramek i posłał dziewięć asyst.

Większą część kariery spędził na drugim szczeblu rozgrywkowym w USA. Rozegrał tam 81 meczów, w których zanotował 33 gole i 16 asyst.

Danny Trejo był w kadrze Los Angeles FC, które w 2022 roku sięgnęło po mistrzostwo MLS. Zagrał jednak tylko w trzech spotkaniach. Na boisku spędził łącznie 42 minuty. Szatnie współdzielił jednak ze znanymi Gareth’em Bale’m czy Giorgio Chiellinim.

Danny Trejo ma zbieżne imię i nazwisko ze znanym amerykańskim aktorem, który zyskał popularność grając przede wszystkim w produkcjach Roberta Rodrigueza. Co ciekawe, obaj panowie mieli okazję się spotkać w Los Angeles.

To już trzeci zawodnik ściągnięty przez Koronę zza oceanu. Poprzedniej zimy do klubu trafili Kanadyjczycy Dominick Zator i Marcus Godinho.

fot. Los Angeles FC