
Przeczytaj także
Ratusz pracuje nad koncepcją dotyczącą rewitalizacji terenów zlokalizowanych przy dworcu PKP. Dobudowa dodatkowej pierzei, ale też stworzenie tunelu autobusowego – to pomysły, które pochodzą z warsztatów urbanistyczno-transportowych. Urząd Miasta zastanawia się jednocześnie nad przeniesieniem swoich jednostek do „Nowego Miasta”.
Przypomnijmy, że inicjatywa dotycząca „Nowego Miasta” ma na celu zszycie podzielonych przez tory obszarów Kielc oraz wprowadzenie tam nowych funkcji gospodarczych i społecznych. – Mamy ogromną determinację, żeby zmieniać tę przestrzeń. Punktem centralnym naszych rozważań jest dworzec kolejowy, ale koncepcja dotyczy także terenów wzdłuż ulicy Żelaznej, Mielczarskiego oraz osiedli za torami – powiedziała podczas konferencji prasowej Agata Wojda. Dodała, że jednym z głównych założeń projektu jest „zszycie miasta”, które obecnie jest podzielone przez infrastrukturę kolejową.
W ramach projektu „Nowe Miasto” Kielce mają zyskać nowe przestrzenie do zagospodarowania, w tym nieruchomości, których funkcje mają ulec zmianie. – Galeria Hossa, mini-dworzec busów czy dwa torowiska od strony ulicy Mielczarskiego to miejsca, które mogą zostać wykorzystane pod nowe funkcje biznesowe i społeczne – podkreśliła prezydent.
Prace nad koncepcją rozpoczęły się w październiku od warsztatów urbanistyczno-transportowych. Udział w nich wzięło kilkadziesiąt osób z różnych środowisk, w tym eksperci, przedsiębiorcy oraz mieszkańcy.
Jakie efekty przyniosły warsztaty?
Jak przekazał wiceprezydent Łukasz Syska w wywiadzie przeprowadzonym przez portal wKielcach.info, miasto posiada już wstępną wersję raportu z omawianych warsztatów, włącznie z graficznymi propozycjami zagospodarowania terenu.
– Nie chcę mówić, że to są plany miasta, ponieważ chcemy raport poddać konsultacjom i ocenie mieszkańców. Dopiero ten materiał, który powstanie po konsultacjach, będzie dla nas wiążącą wytyczną na przyszłość. Natomiast pojawiły się już bardzo ciekawe pomysły. Jeden naturalny, czyli dobudowa dodatkowej pierzei przy ulicy Mielczarskiego. Stanowiłaby ona naturalny bufor między torami, a Czarnowem. Bufor od hałasu, ale też chroniący przed pyłami tworzonymi przez ruch kolejowy – powiedział wiceprezydent.
Pojawiła się też koncepcja zmiany profilu skrzyżowania ulic Czarnowskiej, Żelaznej i Gosiewskiego. – W celu zmniejszenia zajętości pasa zieleni, przybliżenia obu jezdni do dworca autobusowego i tym samym uwolnienia dodatkowego terenu między ul. Gosiewskiego, a galerią Hossa i mini-dworcem autobusowym – wytłumaczył Łukasz Syska.
Kolejny pomysł dotyczy stworzenia tunelu autobusowego w osi ulic Czarnowskiej i Piekoszowskiej, pod torami. – Mam wstępną deklarację ze strony zarządu PKP PLK, że mogliby oni na swój koszt wykonać dokumentację techniczną dla tunelu, w ramach projektowania i przebudowy linii kolejowej numer 8. A być może jest też możliwość, żeby resort infrastruktury, przy okazji przebudowy tej linii, wziął na siebie ciężar finansowy. Przynajmniej jeśli chodzi o fragment tunelu, który może się znaleźć pod samymi torami – przekazał wiceprezydent.
Pomysł na tunel, ale też na zmianę lokalizacji jednostek urzędu?
Jak dodaje, według proponowanego rozwiązania w tunelu miałyby się znaleźć przystanki autobusowe. Te zaś byłyby zlokalizowane w takich punktach, aby wysiadając z autobusu można było szybko dostać się na perony kolejowe. – Do tego równoległy tunel pieszo – rowerowy, który również miałby wyjścia na perony. Pomysł bardzo ciekawy, także z punktu widzenia użytkowników samochodów osobowych. Wybudowanie tunelu dla autobusów automatycznie odciąży skrzyżowanie Żelaznej, Grunwaldzkiej i Żytniej – podkreśla.
Wiceprezydent informuje również, że teren niedaleko dworca PKP to nie jest miejsce na zabudowę mieszkaniową, ale na biurowo-usługową. Nie wyklucza przy tym, że jednym z zainteresowanych taką powierzchnią biurową może być sam ratusz.
– Dzisiaj Urząd Miasta i jego jednostki organizacyjne zajmują kilkanaście lokalizacji na terenie Kielc. To oczywiście niesie ze sobą dodatkowe koszty związane z logistyką, przewożeniem dokumentów, podróżami pracowników pomiędzy poszczególnymi lokalizacjami. Gdybyśmy wszyscy byli w jednym miejscu, to część kosztów może więc odpaść. Jednocześnie sam zakup powierzchni biurowych mógłby zostać sfinansowany ze sprzedaży obiektów w których dzisiaj pracuje urząd. Mówimy o tych przy ul. Szymanowskiego, czy też Strycharskiej, gdzie całkiem naturalna byłaby zabudowa mieszkaniowa – mówi.
Rozmowy ze spółkami kolejowymi
Aktualnie miasto jest na etapie konsultacji ze spółkami kolejowymi, czyli PKP S.A. oraz PKP PLK S.A. – Potrzebują czasu, żeby propozycje i raport przeanalizować pod kątem ich planów inwestycyjnych. Mówimy tutaj o przebudowie linii kolejowej numer 8, ale również o inwestycjach jej towarzyszących. Przykładem budowa nowych przystanków kolejowych i przebudowa istniejących. Budowa łącznicy, od północy w kierunku Częstochowy, która docelowo pozwoli wyprowadzić ruch towarowy poza ścisłe centrum i stworzy coś w rodzaju kolejowej obwodnicy Kielc – podkreśla Łukasz Syska.
W wywiadzie dla naszej redakcji wspomniał również, że miasto chce, aby w okolicach dworca PKP pojawił się parking wielopoziomowy, stworzony w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, „ale tutaj musimy poczekać aż Polskie Linie Kolejowe będą na większym stopniu gotowości, jeśli chodzi o projekt modernizacji linii kolejowej numer 8”. Wiceprezydent powiedział również, że zdecydowanie prościej będzie wybudować parking naziemny niż zapowiadany od lat parking nad torami, ponieważ to drugie rozwiązanie byłoby bardzo drogie i ratusz nie znajdzie na nią finansowania w sektorze prywatnym.
O planach ratusza na rozwój terenów przydworcowych informowaliśmy już kilka razy, między innymi w TYM MIEJSCU.