Co dalej z ogródkami zimowymi w Kielcach? Na odpowiedź przyjdzie jeszcze poczekać - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Co dalej z ogródkami zimowymi w Kielcach? Na odpowiedź przyjdzie jeszcze poczekać

Przeczytaj także

Czy ogródki zimowe w śródmieściu Kielc powstaną? Miasto twierdzi, że jest to uzależnione od opinii wojewódzkiego konserwatora zabytków, która w przesłanym do ratusza piśmie krytycznie podchodzi do omawianego pomysłu. Joanna Modras w rozmowie z TVP 3 Kielce mówi jednak, że dokument ten jest tylko wstępną analizą i nie jest wiążący.

Przypomnijmy, że jeszcze w październiku obok kawiarni MeetMe znajdującej się przy ulicy Sienkiewicza 28 powstał tak zwany ogródek zimowy. Decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków wskazywała jednak, że właściciel nie miał prawa na postawienie tego typu konstrukcji. Firma z kolei przekazywała, że chciała w ten sposób doprowadzić do dyskusji na temat ogródków zimowych w Kielcach. Wspomniana konstrukcja została już zdemontowana.

Czytaj więcej: Lokal w Kielcach stworzył ogródek zimowy. Miasto mówi o samowoli budowlanej

Dyskusję udało się wywołać, bo o sprawie pisały kieleckie media, wypowiadali się także radni. Dlatego też ratusz wystosował 19 października do wojewódzkiej konserwator zabytków pismo o „wyrażenie stanowiska w sprawie ewentualnej lokalizacji ogródków gastronomicznych, tzw. zimowych” w granicach zabytkowego śródmieścia Kielc. W dokumencie dodano, że na przestrzeni trzech lat grupa lokalnych przedsiębiorców niejednokrotnie postulowała do prezydenta o stworzenie takiej możliwości.

Konserwator w odpowiedzi zwraca uwagę na problem dotyczący okresu funkcjonowania omawianych miejsc. – Jakkolwiek z definicji nie są to obiekty całoroczne, tylko działające w określone miesiące w roku, to w praktyce, że wbrew deklaracjom, nie są tymczasowe, rozbieralne po kilkumiesięcznym okresie, ale stałe, całoroczne. Dopuszczenie do budowy takich obiektów, zarówno wolnostojących (o formach kiosków, pawilonów), jak i przylegających do fasad budynków, jest ze stanowiska konserwatorskiego niedopuszczalne – napisała Joanna Modras, wojewódzki konserwator zabytków.

Dalej czytamy, że „dostawione do elewacji frontowej budynku są raczej jego rozbudową, uzyskaniem dodatkowej powierzchni”. – Niekoniecznie użytkowanej zgodnie z przeznaczeniem, ale np. jako miejsce przechowywania nieużywanego wyposażenia. Przylegające do elewacji frontowych spowodują zasłonięcie znacznych partii fasad budynków, powodując deprecjację zabytkowych ciągów ulicznych, mogą też generować uszkodzenia na elewacji – dodaje Joanna Modras.

Przekazano również, że w bieżącym roku do ŚWKZ nie wpłynął ani jeden wniosek o wydanie pozwolenia lub o wytyczne konserwatorskie dotyczące lokalizacji tzw. ogródka zimowego. Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc zaznacza, że miasto nad tematem będzie się jeszcze pochylać. Jednak aktualnie nie jest w stanie powiedzieć kiedy i w jaki sposób. – Biorąc pod uwagę, że mówimy tutaj o zabytkowym śródmieściu Kielc, miasto musi uwzględniać opinię konserwatora zabytków. Dlatego mamy też tutaj poniekąd związane ręce – przekazuje rzecznik.

Joanna Modras w rozmowie z TVP 3 Kielce przyznaje jednak, że przesłany do urzędu dokument jest wstępną analizą i nie jest wiążący.Tłumaczy również, że ogródki mogłyby powstać po spełnieniu konkretnych warunków. – Musi być to w jakimś porządku. Musi być jakaś forma tych ogródków, która będzie akceptowalna dla konserwatora. Musi być też przemyślana lokalizacja – tłumaczy w rozmowie ze wspomnianą redakcją.

Przeczytaj także