Zakończyła się historia dwóch bardzo ważnych dla historii Kielc kamienic przy ul. Paderewskiego 10 i 12. To w jednej z nich przetrzymywany był w czasie II wojny światowej, Wojciech Szczepaniak. W środę na terenie rozbiórki pracował ciężki sprzęt, który całkowicie wyburzył oba gmachy.
Czterokondygnacyjne kamienice powstały według projektu architekta Romualda Kasickiego w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Uznawano jest wówczas za bardzo okazałe i nowatorskie.
W okresie II wojny światowej w jednej z kamienic mieściła się siedziba nazistowskiego Gestapo. Areszt dla więźniów znajdował się w piwnicach budynku. Aresztowanych bito tam młotkami, pejczami, kopano, wkładano ofiarom palce w drzwi, podwieszano do sufitu, rażono prądem i tłuczono na śmierć.
Od stycznia 1945 roku po wkroczeniu do Kielc wojsk sowieckich, według ustaleń historyków dotychczasowy areszt gestapo został przekształcony na siedzibę NKWD i Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, skąd koordynowano działania bezpieki w regionie. W kolejnych latach kamienicą przy ul. Ignacego Paderewskiego 10 dysponowała Milicja Obywatelska
Później budynki należały do spółki Dorbud, która kilkanaście lat temu była jedną z największych firm budowlanych w naszym regionie, ale w 2020 roku doszło do jej upadłości. Jej zobowiązania już w 2017 roku szacowano na 75 mln zł.
Zgoda na wyburzenie została wydana jeszcze w 2014 roku, kiedy były własnością Dorbudu. Właściele argumentowali, że kamienice są w złym stanie technicznym.
Po upadłości Dorbudu, kamienice przy Paderewskiego były kilka razy wystawiane na sprzedaż przez syndyka, ale nikt nie był zainteresowany ich kupnem. Cena wywoławcza początkowo wynosiła ponad 10 mln zł, a ostatecznie spadła do 4 mln zł. W 2023 roku kupiła je spółka Antik-Holz z Kostomłotów.
W miejscu kamienic powstaną prawdopodobnie bloki mieszkalne.
fot. Amelia Sumara
