Firma Cromodora Wheels rozwiązała umowę na dzierżawę powierzchni biurowej w Kieleckim Parku Technologicznym. Taką informację przekazał w piątek radny Dariusz Kisiel. – Niestety jak dla mnie jest to bardzo wyraźny sygnał że inwestor wycofuje się z tego tematu – dodaje radny.
Przypomnijmy, że włoska firma planowała postawić fabrykę felg aluminiowych na ponad 10-hektarowej nieruchomości przy ul. Olszewskiego. Cromodora Wheels miała zainwestować w Kielcach blisko 100 mln euro. Ponadto zatrudnienie w kieleckim zakładzie powinno znaleźć pomiędzy 300 a 400 osób, a kolejne pół tysiąca miejsc pracy miało pojawić się w przedsiębiorstwach kooperujących. Kieleckie media przekazują jednak, że realizacja przedsięwzięcia stoi pod znakiem zapytania.
Teraz radny Dariusz Kisiel przekazał, że Cromodora Wheels rozwiązała umowę na dzierżawę powierzchni biurowej w Kieleckim Parku Technologicznym.
– Po ostatnich sygnałach dotyczących tej inwestycji sprawdziłem w KPT czy biuro inwestora nadal jest przez niego zajmowane. W skrócie, Rada Miasta zgodziła się na podnajem powierzchni biurowej dla Cromodora Wheels tj. ok 120 m. kw. Miało to na celu umożliwienie inwestorowi organizacje swojej administracji max. blisko planowanej inwestycji zapewniając nawet bezpośredni widok na przyszły plac budowy. Jak się dowiaduję Cromodora Wheels poinformowała już, że wypowiada umowę dzierżawy powierzchni biurowej. Niestety jak dla mnie jest to bardzo wyraźny sygnał że inwestor wycofuje się z tego tematu – zaznaczył za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku.
Dodał również, że choć planowo zakład miał powstać do końca 2023 roku, to jest już wiadome, że w tym terminie nie uda się tego zrobić.– Jestem przekonany, że na etapie wydania wszelkich zgód Miasto zrobiło to co mogło, jednak już od chwili gdy pojawiały się pierwsze sygnały o zmianach planów inwestorów (sytuacja na rynku automotive, surowców, wojna na ukrajanie) zrobiono stanowczo za mało. Niestety ani inwestor ani prezydent albo najlepiej obie strony nie wydały żadnego, choćby najbardziej lakonicznego komunikatu prasowego. Miasto chyba liczy, że albo sprawa sama się rozwiąże pozytywnie albo sprawa się przeciągnie do wyborów i jakoś się rozmyje. Na dłoni jednak widać, że inwestor się wycofuje albo najlepszym razie oddala ją na bliżej nieokreśloną przyszłość – twierdzi.
I podsumowuje, że „na miejscu Pana Prezydenta już miesiąc temu wsiadłbym w samolot do Włoch i spotkał się z przedstawicielami inwestora”.
Budowa nie ruszyła, mimo zapowiedzi
Sprawą inwestycji interesują się również inni kieleccy radni, w tym Maciej Bursztein. Wystosował on na początku sierpnia interpelację do prezydenta, gdzie zadał szereg pytań dotyczących wiedzy ratusza na temat rozpoczęcia przedsięwzięcia, czy też możliwego odstąpienia włoskiej firmy od planowanego zadania. -Mimo zapowiedzi do tej pory nie ruszyła budowa fabryki w okolicach ulicy Olszewskiego w Kielcach. Otrzymałem właśnie informacje (ale nieoficjalne), że firma Cromodora Wheels nie będzie budować fabryki w naszym mieście – czytamy w dokumencie.
W odpowiedzi czytamy że inwestor nie informował miasta „o zamiarze odstąpienia od planów inwestycyjnych w Kielcach”.
– Za kontakty z inwestorem odpowiadają władze miasta, jak również pracownicy Urzędu Miasta Kielce oraz jednostek podległych, w zależności od rodzaju i wagi sprawy. Jesteśmy w kontakcie z inwestorem na tyle, na ile wymaga tego interes Miasta i inwestora. Pracownicy Urzędu i jednostek podległych dokładają wszelkich starań odpowiadając na wnioski inwestora w zakresie, w jakim Miasto może pomóc firmie. Sprawy związane z realizacją inwestycji obarczone są dużym ryzykiem finansowym i ujawnienie niektórych informacji może być niekorzystne dla firmy, toteż respektujemy prośbę inwestora o nieujawnianie treści wewnętrznych rozmów – napisała wiceprezydent Bożena Szczypiór.
