Marcin Stępniewski: będę prezydentem mieszkańców, a nie polityków - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Marcin Stępniewski: będę prezydentem mieszkańców, a nie polityków

Przeczytaj także

Kandydat na prezydenta Kielc Marcin Stępniewski (PiS) zadeklarował, że – jeśli wygra – będzie prezydentem mieszkańców, a nie polityków. Przekonywał, że potrafi zadbać o interesy kielczan. W niedzielę Stępniewski zmierzy się z Agatą Wojdą (KO) w II turze wyborów na włodarza miasta.

Podczas piątkowej konferencji prasowej kandydat na prezydenta Kielc podkreślił, że podczas kampanii wyborczej przedstawił szereg propozycji programowych dotyczących rozwoju, finansów, edukacji, wypoczynku, parkingów i każdego elementu funkcjonowania samorządu. Przekonywał, że ma kompleksowy program dla Kielc.

„Ten program będzie krok po kroku, systematycznie rozwiązywał problemy naszego miasta. Zarówno jako radny, jak i podczas tej kampanii wyborczej, udowodniłem, że będę prezydentem mieszkańców, a nie polityków. Będę prezydentem niezależnym, który potrafi zadbać o interesy kielczan, który potrafi się wspiąć się ponad polityczne podziały” – powiedział kandydat na prezydenta Kielc. Dodał, że wyrazem tego jest m.in. poparcie jakiego udzielił mu w czwartek prezydent Starachowic Marek Materek.

„Marek Materek, mimo że wywodzi się z zupełnie innego środowiska politycznego, zdecydował się na poparcie mnie, jako człowieka. Poparła mnie również pani Agata Mariańska, która kandydowała w tych wyborach, a wywodzi się przecież z Platformy Obywatelskiej. Poparły mnie różne środowiska w tej kampanii, bo uwierzyły, że w Kielcach może dojść do zmian, a to miasto zasługuje na znacznie więcej, niż to co obserwowaliśmy przez ostatnie lata” – zaznaczył Stępniewski.

Stępniewski zwrócił się do wyborców Macieja Burszteina, Kamila Suchańskiego i Adama Cyrańskiego, którzy kandydowali na prezydenta Kielc, ale odpadli w pierwszej turze wyborów. „Proszę o poparcie mojej kandydatury. W Kielcach naprawdę jest szansa na zmianę, na rozwój naszego miasta, na zmianę podejścia do samorządu. Jest w końcu szansa, aby to mieszkańcy byli na pierwszym miejscu i zgodę ponad politycznymi podziałami” – powiedział kandydat PiS na prezydenta Kielc.(PAP)

Autor: Janusz Majewski

Przeczytaj także