Miasto będzie musiało wyburzyć dopiero co wybudowane boiska? Przebiegają przez nową trasę S74 przez Kielce - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Miasto będzie musiało wyburzyć dopiero co wybudowane boiska? Przebiegają przez nową trasę S74 przez Kielce

Przeczytaj także

Niedawno, bo w piątek 31 marca, ratusz oficjalnie otworzył trzy nowe boiska położone przy Zespole Szkół Informatycznych. Te jednak znajdują się w miejscu, gdzie według planów… przebiegać ma droga S74 przez Kielce. Sprawę opisała kielecka Gazeta Wyborcza. 

Przypomnijmy, że mowa o projekcie z Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego 2021, który uzyskał od mieszkańców 1 444 głosy. Koszt realizacji całej inwestycji wyniósł ponad 2 miliony złotych, co obejmowało powstanie trzech boisk sportowych o nawierzchni z poliuretanu: boiska do gry w piłkę ręczną, w koszykówkę w siatkówkę wraz z montażem bramek, koszy i siatki. Dodatkowo powstały instalacje kanalizacji deszczowej i słupy oświetleniowe. Zamontowano też urządzenia Street Workout.

Jak jednak informuje kielecka Gazeta Wyborcza, wiele wskazuje na to, że boiska trzeba będzie rozkopać lub całkowicie przebudować. To dlatego, że obiekty znajdują się na terenie przeznaczonym pod budowę prawoskrętu ul. Warszawskiej z projektowaną drogą ekspresową S74. Jak przekazywaliśmy, za całe zadanie o wartości 713,4 mln zł dotyczące stworzenia i zaprojektowania nowego odcinka S74 odpowiada Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor, a inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

GDDKiA w przysłanej do Wyborczej odpowiedzi nie zaprzecza, że na obecnym etapie zaplanowano takie zajęcie terenu, które ingeruje w nowe boiska. Stwierdzono jednocześnie, że „koncepcja programowa określająca podstawowe rozwiązania opracowywana była od 2009 r., a proponowane rozwiązania konsultowane były z miastem”.

Ponadto Małgorzata Pawelec, rzeczniczka kieleckiego oddziału GDDKiA, wymieniła prace związane z przyjęciem wariantu w jakim S74 ma przebiegać przez Kielce. Dodając przy tym, że na każdym z zaprezentowanych etapów, rozwiązania prezentowane były miastu. Mowa tutaj również o tym dotyczącym obrębu skrzyżowania Warszawskiej i Świętokrzyskiej.

Skrzyżowanie z wyspą centralną [na tym skrzyżowaniu] zostało zaprojektowane jeszcze przed 2016 r. i już wtedy rozwiązania zgodne z warunkami technicznymi zakładały częściowe wejście w teren istniejących boisk. Rozwiązania zostały zaakceptowane przez miasto – podaje rzeczniczka dla Gazety Wyborczej.

Dokładna zajętość terenu ma zostać określona w decyzji wojewody o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, która zatwierdzi projekt budowlany. – Zajęcie terenu może być więc mniejsze, ale nie musi – podkreślono w omawianym artykule.

Publikujemy treść pełnego oświadczenia GDDKiA: „Umowa z wykonawcą odcinka S74 na przejściu przez Kielce podpisana została pod koniec stycznia br. Inwestycja realizowana jest w systemie projektuj i buduj, co oznacza, że prace projektowe pozostają na początkowym etapie. Rozwiązania projektowe powinny być wypracowane w IV kwartale br.

Zadaniem projektanta będzie wypracowanie takich rozwiązań, które możliwie w jak najmniejszym stopniu ingerować będą w tereny przyległe, ale pozostaną zgodne z wydaną w 2021 roku decyzją środowiskową i z określonymi przepisami warunkami technicznymi.

Rozwiązania koncepcyjne w obrębie skrzyżowania Warszawska/Świętokrzyska znane co najmniej od 2019 roku zakładają zapewnienie jak najlepszych warunków komunikacyjnych i płynności ruchu lokalnego (samochodowego, pieszego i rowerowego) we wszystkich relacjach. Tym nie mniej zostaną one ponownie przeanalizowane na etapie dalszych prac projektowych pod kątem możliwości ograniczenia ingerencji w istniejące zagospodarowanie terenu.” – informuje w oświadczeniu GDDKiA.

Jak odnosi się do tego miasto?

Kielecka Wyborcza zapytała też ratusz, „czy miasto podejmując decyzję o budowie boisk miało świadomość, że w ciągu 2 lat – bo taki jest okres rozpoczęcia w terenie realizacji S74 – boiska trzeba będzie wyłączyć z użytkowania i zapewne odbudować w nowym miejscu

Do tego pytania Urząd Miasta miał się jednak nie odnieść. Przypomniał z kolei, że budowa S74 jest realizowana w trybie „zaprojektuj i buduj”, a prace projektowe znajdują się w początkowej fazie i ostatecznie mogą one wyglądać inaczej. Dodał również, że w połowie lutego wykonawca S74 wystąpił z prośbą do miasta o uzgodnienie układu dróg miejskich podlegających przebudowie oraz o wydanie warunków technicznych do ich przebudowy.

W odpowiedzi, która nastąpiła w połowie marca, Miejski Zarząd Dróg wskazał kilkadziesiąt uwag, w tym między innymi, że w trakcie prac projektowych należy wziąć pod uwagę m.in. kwestię obiektów sportowych – boiska na Helenówku, a także inwestycji realizowanej z budżetu obywatelskiego w rejonie skrzyżowania ulic Warszawskiej i Świętokrzyskiej” – przekazał Wyborczej Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.

Gazeta przekazała również, że na środę zostało zaplanowane spotkanie w ratuszu na temat boisk i trasy S74. Obecni mają być przedstawiciele wydziałów Urzędu Miasta odpowiedzialnych za inwestycję i planowanie oraz Miejskiego Zarządu Dróg. Spotkanie zostało zorganizowane przez wiceprezydent Bożenę Szczypiór. Pełny tekst na ten temat można znaleźć tutaj.

Przeczytaj także