Przed Świętami produkują "Majonez Kielecki" 24 godziny na dobę! Eksport na cztery kontynenty! - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Przed Świętami produkują „Majonez Kielecki” 24 godziny na dobę! Eksport na cztery kontynenty!

Przeczytaj także

Przed Wielkanocą linie produkcyjne majonezu pracują 24 godziny na dobę, nawet sześć dni w tygodniu – powiedział Grzegorz Feliksiak z WSP „Społem” w Kielcach, producenta majonezu wytwarzanego tam na skalę przemysłową od ponad 60 lat. Receptura majonezu pozostaje od tego czasu niezmieniona.

Majonez jest jednym z najpopularniejszych dodatków do tradycyjnych potraw świątecznych. Przedświąteczny okres to czas wzmożonego popytu na ten produkt w sklepach spożywczych. „Zarówno w okresie przed Wielkanocą, jak i świętami Bożego Narodzenia popyt na nasz produkt jest bardzo duży. W tych okresach linie produkcyjne pracują 24 godziny na dobę, nawet sześć dni w tygodniu” – powiedział Grzegorz Feliksiak z WSP „Społem”, producenta „Majonezu Kieleckiego”.

Kielecki był pierwszym majonezem w Polsce wytwarzanym na skalę przemysłową. „Produkcja rozpoczęła się w 1959 roku w zakładzie Społem przy ulicy Mielczarskiego, poprzedziły ją próby rynkowe i konsumenckie, co był jak na tamte czasy swego rodzaju ewenementem” – dodał.

„Ciekawa była sama forma przeprowadzenie tego badania. Ówcześni technolodzy, znakomici przedwojenni fachowcy, którzy pracowali nad smakiem majonezu, udali się na kielecki dworzec i częstowali ludzi jadących do pracy kanapkami z majonezem przygotowanym według kilku receptur. Na tej podstawie wybrano tę, która niezmiennie obowiązuje do dzisiaj. Nie zamierzamy jej zmieniać. Sukces majonezu kieleckiego zrodził się z tego, że był on robiony dla ludzi” – podkreślił Feliksiak.

Dodał, że w ubiegłym roku Majonez Kielecki został wyróżniony międzynarodową nagrodą Superior Taste Award 2022. Ocena jest kilkuetapowa, to m.in. tzw. ślepy test – każdy z jurorów testuje produkt, nie wiedząc, jak wygląda, jakiej jest firmy czy marki oraz skąd pochodzi.

„To już drugie wyróżnienie w tym konkursie, co nas napawa dumą. Niezwykle cenimy sobie też znak Jakość Tradycja”, czy jakości „Q” przyznawany wyrobom, utrzymującym niezmienne parametry jakościowe”.

Feliksiak zaznaczył, że obecnie majonez jest podstawowym i najważniejszym produktem WSP „Społem”. „Roczna produkcja Majonezu Kieleckiego odpowiada wadze 100 lokomotyw albo 2 tys. dorosłych słoni. Gdybyśmy słoiki z majonezem ustawili w jednej linii, to połączyłaby ona Kielce z Casablanką w Maroku. Zajmujemy w Polsce drugie miejsce pod względem wartości i ilości sprzedanego majonezu” – zaznaczył.

Majonez eksportowany jest na cztery kontynenty

Kielecki sos jest sprzedawany nie tylko w Polsce. „Eksportujemy nasze produkty do kilkudziesięciu krajów na czterech kontynentach. Majonez trafia na rynki zachodniej Europy ze szczególnym uwzględnieniem takich krajów jak Niemcy, Wielka Brytania. Ważnym rynkiem eksportowym są dla nas Stany Zjednoczone. Udaje się także dotrzeć z naszym produktem do tak odległych krajów, jak Australia” – dodał.

Będzie nowa hala

„Społem” zamierza rozwijać produkcję. „Jesteśmy na etapie przygotowania dokumentacji potrzebnych do budowy nowej hali. Chcemy zwiększyć nasze możliwości produkcyjne, w szczególności w zakresie produkcji majonezu”. Obecnie w zakładzie „Społem” przy ulicy Mielczarskiego w Kielcach pracuje blisko 400 osób.

Za symboliczną datę dającą początek działalność Wytwórczej Spółdzielni Pracy „Społem” wskazuje się rok 1920, kiedy w ówczesnych Zakładach Wytwórczych ugotowano pierwszą partię mydła gospodarczego. W kolejnych latach w kieleckich zakładach rozpoczęto produkcję pasty do butów, świec, proszków do prania, pasty do podłóg czy bibułek papierosowych. W latach trzydziestych ruszyła produkcja octu oraz musztard. Rozwój zakładu przerwała II wojna światowa, ale już w grudniu 1945 roku niektóre z linii produkcyjnych osiągają przedwojenny poziom wydajności.

1990 roku zakład przechodzi proces przekształceń związanych z transformacją polityczno-gospodarczą w kraju. Wytwórcza Spółdzielnia Pracy „Społem” staje się własnością pracowników i rozpoczyna kolejny etap rozwoju.

Z danych firmy UCE Research, publikowanych w marcu przez „Rzeczpospolitą”, wynika, że majonez w styczniu podrożał o 37 proc. w stosunku rocznym. To efekt wzrostu kosztów produkcji, ale również surowców. O ponad 40 proc. podrożały jajka, w górę poszły też ceny oleju. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

Przeczytaj także