W Kielcach powstanie ośrodek rehabilitacji dla dzikich zwierząt, zarządzany przez Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. Inwestycja skupiająca się na ptakach i małych ssakach finansowana ma być z środków unijnych, a prace nad nią powinny potrwać około 2 lata.

Jak tłumaczy dyrektor Tomasz Hałatkiewicz, obiekt ma się znaleźć na terenie siedziby Parków Krajobrazowych i być zlokalizowany w lesie, niedaleko ulicy Łódzkiej. – To będzie idealne miejsce, dobrze skomunikowane. Po to, żeby zaopiekować się tutaj rannym zwierzęciem i zapewnić mu opiekę weterynaryjną. Aktualnie w Kielcach nie ma takiego ośrodka, a jest on potrzebny. Dzięki temu zapewnimy odpowiednią pomoc małym ptakom i ssakom, które przecież spotykamy na co dzień – mówi dyrektor Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych.

Dodaje, że obiekt będzie wyposażony w zaplecze dostosowane do przepisów weterynaryjnych. Nie zabraknie pokoju do badań, pomieszczenia socjalnego, czy też woliery. Te ostatnie przestrzenie mają być odpowiednio rozmieszczone, zapewniać bezpieczeństwo i komfort małym pacjentom. 

– Zwierzęta będziemy przetrzymywać w wolierach, rehabilitacyjnych, a później adaptacyjnych. Mowa o tych, które chcemy wyleczyć, a później wypuścić. Natomiast zwierzęta, które z różnych powodów nie będą mogły już wrócić do środowiska naturalnego, umieszczone zostaną w wolierach edukacyjnych. Pokażemy szczególnie dzieciom i młodzieży, że trzeba się o nie troszczyć, jak to konkretnie należy robić i czego robić nie wolno – mówi Tomasz Hałatkiewicz. 

Ośrodek ma być prowadzony ze wsparciem Urzędu Miasta, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, a także Nadleśnictwa Kielce. Zapowiedziano, że powstanie on z Funduszy Europejskich dla Świętokrzyskiego 2021 – 2027 i będzie częścią większej inwestycji, której koszt to około 10 mln zł, skupionej na rozbudowie centrum edukacji Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych. – Mogę powiedzieć, że ośrodek jest jednym z najważniejszych elementów przedsięwzięcia. W tym roku rozpoczniemy prace projektowe, a zapewne w kolejnym prace budowlane. Myślę więc, że w przeciągu dwóch lat takie miejsce powinno powstać – podsumowuje.