Derby na remis. Kuzera idealnie trafił ze zmianą - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Derby na remis. Kuzera idealnie trafił ze zmianą

Przeczytaj także

W niedzielnym meczu 12. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z Radomiakiem Radom 1:1. Wynik otworzyli gospodarze. W 63. minucie gola strzelił Frank Castaneda. Kamil Kuzera trafił ze zmianą. W 69. minucie wpuścił na boisko Ronaldo Deaconu, który 180 sekund później popisał się bardzo ładnym strzałem po ziemi. 

Kamil Kuzera znów musiał przeprowadzić zmianę po rozgrzewce. Do składu miał wrócić Marius Briceag. Rumun poczuł ból w plecach i został zastąpiony przez Jacka Podgórskiego. Na lewej obronie ponownie oglądaliśmy Marcusa Godinho, który był szykowany na skrzydło. W kadrze zabrakło jeszcze Adriana Dalmau. Zgodnie z zapowiedziami, znalazł się w niej 18-letni Daniel Bąk.

Od początku Radomiak oddawał inicjatywę Koronie, oczekując swoich szans w kontratakach. Podopieczni Kamila Kuzery mądrze budowali ataki. Na pierwszą groźną sytuację przyszło czekać do 17. minuty. Dominik Zator dostał podanie na skraj „szesnastki”. Dobrze wyczekał obrońców, po czym podał do wbiegającego Martina Remacle’a. Belg przyjął i oddał strzał, który z linii wybił zabezpieczający bramkarza Luizao. Gospodarze odpowiedzieli dwójkową wymianą zakończoną strzałem Lisandro Semedo ze skraju pola karnego. Niecelnego.

W następnych fragmentach to radomianie mieli więcej z gry, ale nie mogli za dużo zdziałać przeciwko dobrze zorganizowanym „żółto-czerwonym”. Podopieczni Kamila Kuzery potrafili szybko przetransportować piłkę pod ich pole karne. Bardzo dobrze w środku pola operował duet Nono-Remacle.

W 36. minucie szanse stworzył Radomiak. Jan Grzesik miękko dośrodkował w kierunku Francka Castanedy. Kolumbijczyk sprytnie uprzedził Piotra Malarczyka, ale uderzył w miejsce, w którym ustawiony był Xavier Dziekoński. Gole do przerwy nie padły.

W 56. minucie Korona przeprowadziła ładną akcję. Jacek Podgórski niekonwencjonalnie, piętką podał do wbiegającego w pole karne Jewgienija Szykawki. Białorusin wyrzucił się do linii końcowej, ale bardzo dobrze zagrał wzdłuż bramki do Mateusza Czyżyckiego. Skrzydłowy przyłożył stopę, ale piłka minimalnie minęła dłuższy słupek.

Kiedy wydawało się, że „żółto-czerwoni” mają wszystko pod kontrolą i są bliżej gola, kunsztem popisał się Rafał Wolski. Ofensywny pomocnik podciągnął piłkę prawą stroną, a następnie zagrał w pole karne do wbiegającego Franka Castanedy. Dominick Zator źle obliczył tor lotu futbolówki, a później dał się ograć skrzydłowemu na raz, a Kolumbijczyk bez problemów otworzył wynik.

Kamil Kuzera trafił ze zmianą. 69. minucie na boisku pojawił się Ronaldo Deaconu. 180 sekund później doprowadził do wyrównania. Kielczanie dobrze rozegrali aut. Marcus Godinho obsłużył podaniem Rumuna, który popisał się dobrym strzałem po ziemi.

W 87. minucie w pierwszym zespole Korony zadebiutował 18-letni Daniel Bąk. Kilka chwil później dobrze z rzutu wolnego dośrodkował Leandro. Do piłki idealnie wyskoczył Dawid Abramowicz. Jego strzał z główki przeleciał nad poprzeczką.

W piątek Korona zagra na Suzuki Arenie z Puszczą Niepołomice (godz. 18).

Radomiak Radom – Korona Kielce 1:1 (0:0)

Bramki: Castaneda 63’ – Deaconu 71’

Radomiak: Posiadała – Grzesik, Luizao, Cestor, Abramowicz – Semedo (75’ Rossi), Donis (75’ Leandro), Kaput, Wolski, Castaneda (79’ Rocha) – Henrique

Korona: Dziekoński – Zator, Malarczyk, Trojak, Godinho – Podgórski, Hofmeister (70’ Kwiecień), Remacle (90′ Takacz), Nono, Czyżycki (70’ Deaconu) – Szykawka (87’ Bąk)

Żółte kartki: Wolski, Grzesik, Leandro ­– Kwiecień

fot. Maciej Kwiatkowski

Przeczytaj także