Dujszebajew odcierpiał karę. Bracia Jureccy na ławkach. Industria Kielce w Final4 Pucharu Polski - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Dujszebajew odcierpiał karę. Bracia Jureccy na ławkach. Industria Kielce w Final4 Pucharu Polski

Przeczytaj także

Industria Kielce awansowała do Final4 Orlen Pucharu Polski. W środowym ćwierćfinale pokonała w Hali Legionów Corotop Gwardię Opole 36:22. 

Kielczanie przystąpili do spotkania w trzynastoosobowym składzie. Z powodu drobnych problemów zdrowotnych zabrakło Arkadiusza Moryty i Dylana Nahiego. Wolne dostali Andreas Wolff i Nicolas Tournat.

Na ławce rezerwowych zabrakło Tałanta Dujszebajewa, który tym samym zakończył karę zawieszenia w pucharowych rozgrywkach. Przypomnijmy, za swoje zachowanie z marca 2021 roku został zawieszony na sześć spotkań. W środę Krzysztofowi Lijewskiemu w roli asystenta pomagał Michał Jurecki.

Szybko o czas musiał prosić brat dyrektora sportowego mistrza Polski – Bartosz. Po czterech minutach jego podopieczni przegrywali 0:3. Mieli duże problemy z przedostaniem się przez obronę. Jeśli już to robili, to przegrywali pojedynki z Miłoszem Wałachem lub obijali słupki. Po przerwie było już 5:0, ale w ósmej minucie impas strzelecki gości przerwał Daniel Jędryca.

„Żółto-Biało-Niebiescy” prowadzili już 8:3, ale trzy bramki z rzędu zdobyli goście. Odpowiedział Arciom Karaliok i w 16. minucie było 9:6.

Industria Kielce długo miała tylko dwie bramki przewagi nad przeciwnikiem. W końcu odskoczyła na plus cztery i przy takim dystansie schodziła na przerwę – 17:13. Minusem była sytuacja z Michałem Olejniczakiem, który przy wykończeniu kontrataku upadł tak niefortunnie, że resztę spotkania obejrzał z lodem przyłożonym w okolicy biodra.

Drugą część świetnie rozpoczął Sandro Mestrić. Chorwat odbił pięć pierwszych rzutów. W 35. minucie pokonał go Fabian Sosna, ale Industria Kielce prowadziła już 20:14. Mogła wyżej, ale po drugiem stronie obrony notował Adam Malcher.

Kielczanie budowali swoją przewagę. Chociaż często przegrywali pojedynki z doświadczonym bramkarzem Gwardii, to po 42. minutach prowadzili dziesięcioma golami – 25:15. Ogromny wkład w zbudowanie tej przewagi miał Sandro Mestrić. 27-latek często bronił w sytuacjach sam na sam. Reszta pojedynku była formalnością.

W półfinale pucharowego Final4, które odbędzie się 4 i 5 maja w Kaliszu, Industria Kielce zagra z Energą Wybrzeżem Gdańsk. W drugiej parze KGHM Chrobry Głogów zmierzy się z lepszy z dwumeczu Orlen Wisła Płock/Górnik Zabrze (mecz w czwartek o godz. 18)

 Industria Kielce – Corotop Gwardia Opole 36:22 (17:13) 

Kielce: Wałach, Mestrić – Wiaderny 1, Surgiel 4, Gębala 4, D. Dujszebajew 3, Karacić, Olejniczak 2, Thrastarson 1, A. Dujszebajew 5, Paczkowski 3, Kounkoud 5, Karaliok 8

FOTOGALERIA AUTORSTWA PATRYKA PTAKA: 

Przeczytaj także