Industria Kielce przypieczętowała awans. Musi poczekać na rywala w walce o finał - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Industria Kielce przypieczętowała awans. Musi poczekać na rywala w walce o finał

Przeczytaj także

Industria Kielce awansowała do półfinału Orlen Superligi. W sobotę po raz drugi pokonała MMTS Kwidzyn. Przed własną publicznością wygrała 40:25.

Przed tygodniem podopieczni Tałanta Dujszebajewa zwyciężyli na wyjeździe 43:28. Obecny format play-offów to gra do dwóch zwycięstw, zatem różnice bramkowe schodzą na dalszy plan.

W sobotnim meczu wolne dostali Alex i Daniel Dujszebajewowie i Nicolas Tournat. W składzie znalazł się Michał Olejnczak, który podczas ostatniej, pucharowej potyczki z Corotop Gwardią Opole poczuł ból w pachwinie. Badania nie wykazały żadnego urazu. Wrócili również zmagający się ostatnio z drobnymi dolegliwościami Arkadiusz Moryto i Dylan Nahi.

Kielczanie szybko ustawili spotkanie. Rozpoczęli od prowadzenia 4:1. W dalszych fragmentach na ich cztery bramki przypadało jedno trafienie gości. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa dobrze bronili, wyprowadzali kontrataki. Do tego mogli liczyć na wsparcie Sandro Mestricia. Chorwat odbił siedem piłek, a na przerwę Industria schodziła przy wyniku 22:8. Mogła jeszcze rzucić więcej bramek, ale sześć rzutów zatrzymał Łukasz Zakreta.

W drugiej części MMTS nie zamierzał rezygnować z walki. Podopieczni Bartłomieja Jaszki starali się cieszyć każdą kolejną akcją. Tę połowę zaczęli od prowadzenia 7:5.

Po przerwie kielecka obrona nie była już tak szczelna. Kibice zobaczyli radośniejszy handball z obu stron. Industria wygrała tę część 18:17, a ostatniego gola rzucił Dylan Nahi. Podobnie jak pierwszy mecz, teraz również wygrała piętnastoma bramkami.

Industria Kielce musi czekać na swojego półfinałowego rywala. W pierwszym spotkaniu Azoty Puławy pokonały u siebie KGHM Chrobrego Głogów po rzutach karnych. Drugi mecz odbędzie się w niedzielę o godz. 15. Zespół z Dolnego Śląska chce doprowadzić do trzeciego spotkania, którego również będzie gospodarzem.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa rozegrają pierwszy mecz w walce o finał na wyjeździe, najprawdopodobniej w przyszłą sobotę. Będzie to dla nich ostatni sprawdzian przed rywalizacją z Magdeburgiem.

Industria Kielce – MMTS Kwidzyn 40:25 (22:8)

Kielce: Wolff, Mestrić – Wiaderny 8, Surgiel 5, Nahi 5, Gębala 1, Thrastarson 2, Olejniczak 3, Karacić 3, Paczkowski, Moryto 4, Kounkoud 7, Karaliok  2

FOTOGALERIA AUTORSTWA PATRYKA PTAKA: 

Przeczytaj także