Przeczytaj także
Szymon Sićko wraca do gry po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją kolana. Lewy rozgrywający znalazł się w kadrze na ligowy mecz z KGHM Chrobrym Głogów. Ma dostać kilka minut w obronie. Od momentu odniesienia przez niego urazu upłynęło 279 dni.
27-letni szczypiornista doznał poważnego urazu kolana pod koniec lutego, w wjazdowym meczu 22. kolejki Orlen Superligi przeciwko Corotop Gwardii Opole. W 12. minucie, przy oddawaniu rzutu w nienaturalny sposób wygięło mu się kolano. Badania wykazały uszkodzenie więzadła właściwego rzepki.
To jeden z najgorszych urazów stawu kolanowego, który wymaga bardzo długiej rehabilitacji, nawet do roku. Szymon Sićko przeszedł operację w Barcelonie, a ostatnie miesiące poświęcił na żmudną rehabilitację. W ostatnim czasie zaczął biegać i oddawać rzuty. Wszedł w trening z zespołem. Na zajęciach był ustawiany na pozycji numer dwa w obronie.
Teraz ma dostać pierwsze minuty w meczu ligowym. Znalazł się w kadrze na ciekawie zapowiadające się starcie z KGHM Chrobrym Głogów w 13. kolejce Orlen Superligi. Lewy rozgrywający ma dostać kilka minut w obronie. Może podejdzie do rzutu karnego. Spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 16. Do składu 20-krotnego mistrza Polski, po odcierpieniu kary zawieszenia, wraca Jorge Maqueda.
W ostatnich dniach treningi wznowił inny lewy rozgrywający – Hassan Kaddah, który od początku przygody z Industrią Kielce ma problem ze stopą. Przez półtora roku zagrał tylko w jednym ligowym spotkaniu. W marcu przeszedł trzecią operację, tym razem w Barcelonie. Najbliższe tygodnie dadzą odpowiedź, czy jego noga wytrzyma obciążenia.