Chcą postawić zakład liofilizacji przy Zagnańskiej. Obok planowanej inwestycji Grupy MAC - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Chcą postawić zakład liofilizacji przy Zagnańskiej. Obok planowanej inwestycji Grupy MAC

Przeczytaj także

Firma Lyovit, będąca producentem liofilizowanych produktów w Polsce, będzie stopniowo przenosić swoją działalność do obiektu po chłodni Kerry. Nieruchomość stojąca przy ulicy Zagnańskiej ma zostać w pełni zagospodarowana w ciągu dwóch lat, a zatrudnienie ma tam znaleźć około 250 osób. Co istotne, zakład może kolidować z inwestycją Grupy MAC, która planuje postawić w pobliżu budynki mieszkalno – usługowe.

Jerzy Godek, właściciel Lyovit tłumaczy, że omawianą nieruchomość nabyto we wrześniu 2022 roku. Zakup dotyczył gotowego zakładu, który po przejęciu będzie zajmował się przetwórstwem żywności. Chodzi o tak zwane suszenie sublimacyjne, polegające na usuwaniu wody z zamrożonego produktu.

Co prawda nie jest to najmłodszy zakład, ale w bardzo dobrym stanie. Magazyny mieliśmy na ulicy Rolnej, swoje pomieszczenia posiadamy również w Kieleckim Parku Technologicznym, a także w Daleszycach. Stopniowo będziemy przenosić z różnych miejsc swoją działalność do tego miejsca. Już działamy w tym kierunku, żeby najpierw mieć swoje magazyny, czy też sprzedaż – twierdzi Jerzy Godek. 

Dodaje przy tym, że według planu konkretne powierzchnie i linie produkcyjne zostaną przeniesione lub zbudowane na nowo w ciągu dwóch lat. Ile miejsc pracy powstanie dzięki całemu przedsięwzięciu?

W tej chwili trudno na to odpowiedzieć. Aktualnie zatrudniamy około sto osób. Jeśli rozwój przebiegałby w takim tempie, jak do tej pory, to myślę, że w ciągu kilku lat możemy zatrudniać około 250. Potencjał tej nieruchomości jest duży. Jest spora powierzchnia po prostu wolnej przestrzeni, gdzie da się spokojnie planować rozwój – tłumaczy właściciel.

Albo Lyovit, albo budynki Grupy MAC?

Przypomnijmy jednak, że w pobliżu omawianego zakładu swoje obiekty mieszkaniowo – usługowe chce stworzyć Grupa MAC. Jeszcze we wrześniu przyjęto plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów w rejonie ulicy Zagnańskiej i Witosa, ale około miesiąc później został on unieważniony przez wojewodę świętokrzyskiego. – Wyjścia są dwa. Albo skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, albo korekta planu i powtórne uchwalenie – mówił pod koniec października Artur Hajdorowicz z kieleckiego ratusza. Przy czym z pierwszej opcji rada miasta zrezygnowała. 

Czytaj więcej: Budowa budynków MAC przy Zagnańskiej na razie nierealna. Wojewoda unieważnił plan zagospodarowania. 

Ponadto na grudniowej sesji Maciej Bursztein z klubu Bezpartyjni i Niezależni tłumaczył, że to w interesie Kielc leży wypracowanie kompromisu między przedsiębiorcami i należy doprowadzić do spotkania obu firm z jednoczesnym udziałem prezydenta. – Powstała kontrowersja dotycząca przeznaczenia tych terenów. Czy powinny one trafić pod przemysł, czy pod przestrzenie usługowe i mieszkalne? Jak większość radnych, głosowałem przeciw skierowaniu sprawy na drogę sądową. Wszyscy wiemy, że procesy sądowe ciągną się latami. Natomiast Kielce potrzebuję tej inwestycji tu i teraz. W ostatnich dniach spotkałem się z inwestorem grupy MAC na jego prośbę. Uważnie wysłuchałem jego argumentacji i przeanalizowałem przedstawione dane. W związku z tym apeluję do pana prezydenta i całej jego administracji o podjęcie działań – przekazywał radny Maciej Bursztein.

Jego zdaniem istnieje możliwość przeprowadzenia obu inwestycji bez szkody dla każdego z przedsiębiorców. Jednak jeśli okaże się to nierealne, to miasto musi zdecydować się na określony kierunek. Wiceprezydent Bożena Szczypiór odpowiadała z kolei, że urząd spotkał się już zarówno z przedstawicielami Grupy Mac, jak i Lyovit. – MAC wie, że możemy dalej procedować, z tym że musi być zmieniony wniosek. W szczególności chodzi o zbliżenie mieszkaniówki w stosunku do terenów, które kupiła druga firma. Także jesteśmy w temacie i faktycznie będzie takie spotkanie, zarówno z jednym, jak i drugim przedsiębiorcą. Aby nie zostawiać tego tematu w powietrzu. Bo to, że Lyovit będzie tam inwestował, że będzie przenosił produkcję z Daleszyc, to wiemy na pewno- przekazywała 15 grudnia wiceprezydent.

Jerzy Godek z firmy liofilizacyjnej przekazuje w rozmowie z redakcją, że „firma Kerry, od której kupowaliśmy, nie miała żadnych sygnałów, że tam ma być inwestycja mieszkaniowa”. – Natomiast kolizja może nastąpić, ponieważ obszary zabudowy mieszkaniowej są chronione, jeśli chodzi o hałas. Mało tego, taki obszar nie jest chroniony na przykład przy samym budynku, lecz od granicy działki. Na granicy działki w nocy nie może więc występować hałas większy niż 40 decybeli. A u nas będzie on większy. Tu więc widzę problem, że przyszli mieszkańcy mogą bez przerwy rościć pretensje do miasta, że zezwoliła na taką budowę, która ma się wiązać z narażeniem na głośne dźwięki  – przyznaje.

Czy w takim razie firma Lyovit weźmie udział w spotkaniu z Grupą MAC, które chce zorganizować Urząd Miasta? – Oczywiście. Możemy się spotykać. Nie widzę żadnego problemu – podsumowuje.

Chęć spotkania wyrażają również przedstawiciele Grupy MAC. – Deklarujemy gotowość uczestnictwa w konstruktywnej dyskusji na temat rozwoju naszego miasta, a zwłaszcza obszaru położonego wzdłuż ulicy Zagnańskiej. Musimy jednak zaznaczyć, że po ponad trzech latach pracy nad projektem jesteśmy zaskoczeni, że nasza inwestycja może być oceniana jako problematyczna.  W całym tym okresie nie było żadnych uwag, jak również nikt poza nami nie brał udziału w konsultacjach dotyczących tego projektu. O zastrzeżeniach dowiedzieliśmy się  dopiero na etapie unieważnienia planu przez Wojewodę Świętokrzyskiego – pisze Grzegorz Kowalski, prezes zarządu Grupy MAC w przesłanych do mediów komunikacji.

Przeczytaj także