Grafiki: Kielecki Międzynarodowy Festiwal Teatralny/Facebook

Do 11 października potrwa Kielecki Międzynarodowy Festiwal Teatralny. Tegoroczne wydarzenie przewiduje 10 spektakli, przedstawianych zarówno przez polskich, jak i zagranicznych artystów. Nie zabrakło również warsztatów, debat oraz czytań.

To już piąta edycja festiwalu. Całość organizowana jest przez Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.- Ideą festiwalu jest tworzenie przestrzeni wielokulturowego dialogu poprzez prezentację różnorodnych odmian współczesnego teatru i dramaturgii krajów europejskich. Festiwal, w zamierzeniu, jest platformą spotkań profesjonalistów i miłośników teatru, a przyświeca mu misja szeroko rozumianej integracji kultury europejskiej i środowiska teatralnego – czytamy na stronie organizatora.

W stolicy województwa zobaczymy więc takie spektakle, jak „Trzy epizody z życia” od Nowego Teatru z Warszawy, „Spartakus. Miłość w czasach zarazy”, wystawiany przez Teatr Współczesny w Szczecinie, czy też „Mój rok relaksu i odpoczynku” w produkcji Teatru Dramatycznego im. G. Holoubka (również Warszawa).

– Adaptacja popularnej, przewrotnie zabawnej powieści Ottessy Moshfegh, to opowieść o młodej kobiecie, która postanawia przy użyciu mieszanki leków psychotropowych wyłączyć się na jeden rok z życia. Przespać żałobę po rodzinie, w której i tak nie było miłości, uciec od wszechogarniającej konsumpcji i fałszu wypatroszonych z uczuć relacji – czytamy o ostatnim z wymienionych tytułów.

Nie zabraknie również propozycji zagranicznych. „Mała w ciemnym lesie” to występ przygotowany przez greckich artystów, zaplanowany na poniedziałek 2 października. – Na maleńkiej scenie krwawy mit o Prokne i Filomeli przypomina fantastyczną opowieść. Niczym szachiści, dwóch aktorów dyktuje ruchy pięciu postaci będących pod wpływem. Ale pod czyim wpływem? Oczywiście losu. To interdyscyplinarny spektakl złożony z elementów teatralnych, mikrorzeźb, instalacji wideo i przeszywającego akompaniamentu muzycznego – opisuje organizator.

Swoje propozycje wystawi także sam Teatr im. Stefana Żeromskiego. To między innymi „Ale z naszymi umarłymi” oraz „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” – To osobista opowieść o procesie umierania ojca, który chorował na raka trzustki, ale też historia bezradności i wściekłości na instytucje państwa, służbę zdrowia i Kościół, które zadają chorym dodatkowe cierpienia. „Współumieranie”, o którym napisał Mateusz Pakuła nie jest jednostkowym doświadczeniem. Z bezradnością, wściekłością i gniewem mierzą się tysiące ludzi w całej Polsce, którzy nie mogą decydować o własnym losie, a ich bliskim ogranicza się prawa – napisano o „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” na stronie festiwalu.

Oprócz tego przygotowano czytania performatywne (przed nami „Brylant” Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk oraz Gotki” Artura Pałygi). Do czwartku 28 września trwają z kolei warsztaty teatralno-psychologiczne „Sztukateria – drama i dres”. Nie zabraknie również dwóch debat (kolejno 28 i 30 września), a także benefisu z okazji 30-lecia pracy zawodowej Joanny Kaspereki (w programie recital „Zośka Wariatka – 30 lat później”). Ten odbędzie się w środę 11 października.

Bilety zakupić można w TYM MIEJSCU. Zachęcamy również do odwiedzenia strony Kieleckiego Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego.

Pełny program wydarzenia wraz z miejscami poszczególnych atrakcji